Zimą 2004/2005 przejeżdżając przez Radwanice natrafiłem na taki widok.
Szybka decyzja, laweta, gotówka i jest:
piękne BMW 2000 w rzadkiej wersji ti z dwoma gaźnikami Solex. Niestety gaźniki i kolektor poprzedni właściciel wymienił na "oszczędniejszy" pojedynczy gaźnik jeśli dobrze pamiętam Ikov.
Kilka tygodni później autko wyglądało tak:
Niestety kilka lat póżniej auto trafiło do nierzetelnego blacharza, i chyba tak zakończyła się jego historia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz